Finalista Ligi Mistrzów z 2017 roku dosyć niespodziewanie następnego lata odszedł z Juventusu kosztem przeprowadzki do Southampton. Tam nie wiodło mu się najlepiej i po serii wypożyczeń wrócił do Francji.
Poprzednio było mu dane występować w Lorient i Olympique’u Marsylia, a obecnie gra w OGC Nice, którego jest podstawowym piłkarzem (w tym sezonie 12 spotkań).
Swego czasu defensywny pomocnik mógł liczyć także na powołania do kadry „Trójkolorowych”, lecz nie była to pierwsza reprezentacja. Został nawet mistrzem świata w sekcji do lat 20, po czym zagrał w meczu towarzyskim na poziomie U-21.
Nieco ponad dwa lata później Mario Lemina zmienił reprezentację i od tego czasu broni barw Gabonu, którego trykot przywdziewał już 22 razy.
Jak informuje Romain Molina, do transferu doszło w kontrowersyjnych okolicznościach. Gracz otrzymał bowiem za to dużą sumę pieniędzy.
Według dziennikarza między innymi stacji BBC, problem jest zdecydowanie większy i dotyczy wielu innych reprezentantów afrykańskich państw.
***
Romain Molina: Jedna z największych akademii piłkarskich w Kinszasie jest prowadzona przez pedofilów