Julián Araujo sezon 2023/2024 spędza Las Palmas, do którego jest wypożyczony z „Dumy Katalonii”. Prezentuje się w nim tak dobrze, że kibice Barcelony bardzo chcą go zobaczyć w swojej ekipie w przyszłym sezonie.
Mówi się, że Sergiño Dest, który jest wypożyczony do PSV Eindhoven ma po sezonie zostać sprzedany, a właśnie Araujo otrzyma swoją szansę w drużynie mistrza Hiszpanii.
- Czuję się bardzo dobrze w Las Palmas, ale oczywiście moim marzeniem jest powrót do FC Barcelony. Mam nadzieję, że dostanę szansę - powiedział 22-latek.
Meksykanin do Barcelony trafił w styczniu 2023 z Los Angeles Galaxy, wówczas zespół z Katalonii zapłacił za niego cztery miliony euro. Na początku sierpnia trafił do Las Palmas, w Barcelonie, z którą kontrakt ma do końca sezonu 2025/2026 jeszcze nie zadebiutował.
Choć boczny obrońca urodził się w Stanach Zjednoczonych, a także reprezentował ten kraj na wielu szczeblach juniorskich, w pierwszej reprezentacji postawił na Meksyk.
W „El Tri” uzbierał 11 występów. W ostatnim z nich, przeciwko Panamie doznał urazu, który wykluczy go z gry do połowy kwietnia. W Las Palmas wystąpił 25 razy, strzelił dwie bramki.
W macierzystym zespole tego piłkarza na prawej stronie defensywy gra Jules Koundé, czasami wypożyczony z Manchesteru City João Cancelo, sporadycznie oglądamy tam Ronalda Araujo.