Wiele plotek i spekulacji, a mimo to pojawiają się kolejne pytania. W ostatnich tygodniach o 22-latku było bardzo głośno, lecz nie ze względu na jego osiągnięcia sportowe, a kwestię jego przyszłości. Jego kontrakt wygasa w przyszłym roku, a zainteresowanie Realu Madryt nie maleje.
Do tej pory klubowi nie udało się przekonać swojej gwiazdy do złożenia podpisu pod nową umową. Media spekulowały, że to kwestia długości porozumienia, lecz Mbappé twierdzi, iż jego priorytetem jest coś zupełnie innego.
- Wszyscy wiedzą, jak bardzo jestem przywiązany do tego klubu - powiedział po ostatnim meczu sezonu w rozmowie z francuskim oddziałem „Canal+”. PSG, pomimo zwycięstwa, przegrało walkę o mistrzostwo z LOSC Lille.
- Zawsze byłem wdzięczny prezydentowi, wszystkim trenerom. To, czego chcę, to wygrywanie, chcę czuć, że jestem w miejscu, w którym mogę zwyciężać, gdzie funkcjonuje solidny projekt. Plan budowy sportowej jest dla mnie priorytetem. Chcę mieć pewność, że jestem członkiem zespołu, który osiągnie coś wielkiego w Lidze Mistrzów.
Pomimo braku konkretów w ostatnich tygodniach, zawodnik zapewnia, że pozostaje w kontakcie z paryżanami.
- Rozmawiamy z klubem, zobaczymy, co się wydarzy. Niemniej, zawsze byłem tu szczęśliwy, spędziłem tu wspaniałe cztery lata. Między mną a klubem wszystko jest bardzo jasne. Działacze wiedzą, co czuję do PSG, do tego miasta, do tego kraju. Będziemy prowadzić rozmowy tak, jak powinny być prowadzone, niezależnie od tego czy zostanę, czy odejdę.
O sprawę został zapytany również prezydent PSG, Nasser Al-Khelaifi. On akurat nie ma żadnych wątpliwości.
- Mbappé jest i pozostanie zawodnikiem Paris Saint-Germain - deklaruje działacz.
- Nie martwię się o jego przyszłość. W tej chwili jesteśmy w trakcie realizacji ambitnego projektu i mamy też fundusze, żeby potwierdzić te ambicje na rynku transferowym.