Z informacji brytyjskiego dziennikarza wynika, że Polak jest naprawdę blisko przenosin do Bundesligi. To naturalny krok dla 19-latka, który po zdobyciu doświadczenia w Birmigham City mógłby spróbować sił w czołowej lidze Europy. Co ciekawe, w środę rano na lotnisku Heathrow w Londynie był widziany dyrektor sportowy Eintrachtu, Fredi Bobić.
Urodzony w Koninie defensor musiałby się we Frankfurcie zmierzyć ze sporą konkurencją. Na pozycji środkowego obrońcy występują tam tacy piłkarze, jak David Abraham, Marco Russ, Carlos Salcedo czy Andersson Ordóñez. Prawdopodobnie 19-latek nie musiałby się obawiać rywalizacji z tym ostatnim, ale pierwszych dwóch ma spore doświadczenie w Bundeslidze, a trzeci występował w poprzednim sezonie w lidze włoskiej.
Krystian Bielik trafił do Arsenalu w 2015 roku z Legii Warszawa. W pierwszym zespole „Kanonierów” rozegrał dotychczas jedynie 33 minuty w dwóch oficjalnych spotkaniach. Dużo więcej okazji do gry u boku gwiazd londyńczyków miał podczas przedsezonowych sparingów, ale nie jest to dla niego zadowalające. Z tego powodu pół roku temu trafił na wypożyczenie do Birmingham i może obecnie przenieść się na tej samej zasadzie do Eintrachtu.