W sobotę późnym popołudniem do Lipska przyjedzie Schalke Gelsenkirchen. Według informacji ukazujących się w niemieckich mediach, będzie to ostatnie spotkanie Naby’ego Keïty w barwach RB Lipsk. Gwinejczyk zgodnie ze spekulacjami przeniesie się na początku przyszłego tygodnia do Liverpoolu.
Transfer środkowego pomocnika do Anglii został ustalony już w sierpniu ubiegłego roku, jednak początkowo kluby porozumiały się, że Keïta rozegra jeszcze jeden sezon w Lipsku. Sytuacja odmieniła się, gdy „The Reds” sprzedali w aktualnym oknie transferowym Philippe Coutinho do Barcelony.
Spojrzenie na sytuację zmienili również działacze RB Lipsk, którzy nie są zadowoleni z postawy Gwinejczyka w obecnych rozgrywkach. Piłkarz często wywołuje problemy poprzez swoje zachowanie na boisku, osłabiając zespół kartkami. Miał też problemy z prawem, gdy dwukrotnie chciał wymienić swoje gwinejskie, podrobione prawo jazdy na niemiecki oryginał. Według wstępnych informacji jego przeprowadzka powinna kosztować łącznie 95 milionów euro, więc „The Reds” dopłacą za szybsze sprowadzenie gracza 20 milionów euro.
Należy jednak dodać, że sensacji na temat 22-latka nie potwierdzają dziennikarze znajdujący się najbliżej Liverpoolu. Według Jamesa Pearce’a z „Liverpool Echo” porozumienia wciąż nie osiągnięto, nie ma nawet żadnego postępu w negocjacjach.