Polak od kilku tygodni pozostaje bez klubu, ale ta sytuacja ulegnie zmianie w najbliższych dniach. Według australijskiego „Daily Telegraph”, ofensywny pomocnik pojawi się w tym tygodniu w Australii, gdzie podpisze trzyletni kontrakt z tamtejszym Sydney FC. Roczne zarobki 30-latka mają wynosić 600 tysięcy australijskich dolarów, czyli 1,7 miliona złotych (402 tysiące euro)
W zespole z A-League Polak zastąpi Słowaka Filipa Hološko. 33-latek niedawno powrócił do ojczyzny, gdzie podpisał umowę ze Slovanem Bratysława. Na australijskich boiskach prawy skrzydłowy występował od dwóch lat i spisywał się w tym czasie naprawdę dobrze, strzelając osiemnaście bramek i notując siedem asyst w 52 występach.
Mierzejewski niedawno rozstał się z Sharjah FC ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W międzyczasie dopytywały o niego między innymi kluby tureckie takie, jak Trabzonspor, Konyaspor, Kasimpasa, Göztepe i polski Lech Poznań.
To prawdopodobnie ostatnie wzmocnienie ekipy Grahama Arnolda przed kolejnymi rozgrywkami. Wcześniej do zespołu dołączyli: Alex Cisak (Australijczyk ma polskie korzenie), Luke Wilkshire i Paulo Retre.