Miguel Calero umiera

fot. Transfery.info
Paweł Machitko
Źródło: Transfery.info

Lekarze stwierdzili śmierć mózgu zaledwie 41-letniego Miguela Calero. Były bramkarz ma jeszcze podtrzymywane funkcje życiowe, ale moment jego śmierci leży w tej chwili już tylko w kwestii medyków.

Calero jest bardzo znanym zawodnikiem w ojczystej Kolumbii i Meksyku. Kolumbię reprezentował przez ponad czternaście lat, konto w kadrze zamknął 50 występami. W 1992 roku zaliczył Igrzyska Olimpijskie w Barcelonie, w 2001 triumfował w Copa Americe. Brał także udział w mistrzostwach świata w 1998 roku.

Karierę rozpoczynał w kolumbijskich Deportivo Cali, Barranquilli, Atletico Nacional, z tego ostatniego odszedł do meksykańskiej Pachuki. Tam pełnił obowiązki kapitana, a ostatni mecz zagrał w październiku poprzedniego roku. Z Pachuką czterokrotnie wygrał Ligę Mistrzów strefy CONCACAF. Ostatnio pracował w roli trenera bramkarzy.
 
Do szpitala trafił w związku z poważnym zakrzepem. Przez kilka dni walczył o życie, jednak ostatecznie zniszczenia mózgu okazały się za poważne. Niebawem lekarze powinni potwierdzić zgon młodego szkoleniowca.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marek Papszun ze wzmocnieniem z Lecha Poznań?! W 2030 roku chce zostać prezydentem! Zdobył z Wisłą Kraków mistrzostwo Polski Borussia Dortmund bliżej upragnionego finału Ligi Mistrzów. PSG zmuszone odrobić straty w rewanżu [WIDEO] „Xabi Alonso chciałby poprowadzić te kluby” Kosztował 15 milionów euro, teraz PSG nie wie, co z nim zrobić „Wrócę do FC Barcelony po sezonie” Liga Mistrzów: Składy na Borussia Dortmund - PSG [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy