Mistrzostwa Świata: Dlatego Heung-min Son gra w specjalnej masce

fot. ANP/SIPA USA/PressFocus
Paweł Hanejko
Źródło: Transfery.info

Korea Południowa i Urugwaj bezbramkowo zremisowały w meczu pierwszej kolejki, a całe spotkanie w barwach tych pierwszych rozegrał Heung-min Son. Wielu pewnie zastanawia się: dlaczego skrzydłowy przywdziewał maskę?

W czwartek rozgrywane były ostatnie mecze w ramach pierwszej kolejki Mistrzostw Świata w Katarze. W jednym z ciekawiej zapowiadających się starć naprzeciw siebie stanęły drużyny Korei Południowej i Urugwaju.

Choć wydawało się, że większe szanse na triumf ma ekipa z Ameryki Południowej, to ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

Całe spotkanie w barwach Korei Południowej rozegrał Heung-min Son. U gwiazdora Tottenhamu szczególną uwagę przyciągał fakt, że wystąpił dnia w specjalnej czarnej masce. Być może wielu kibiców zachodziło w głowę, czym może to być podyktowane.

Sytuacja wiąże się ze spotkaniem Ligi Mistrzów, do którego doszło 1 listopada. Wówczas „Koguty” mierzyły się z Olympique Marsylia (2-1). Atakujący musiał przedwcześnie opuścić plac gry, a wszystko przez złamanie wokół lewego oka.

Wydawało się, że uraz jest na tyle poważny, iż zagrożony będzie występ 30-latka na mundialu. Ten jednak możliwy właśnie dzięki specjalnej masce.

Swój kolejny mecz Korea Południowa rozegra już 28 listopada i zmierzy się z Ghaną. Później pozostanie jeszcze starcie przeciwko Portugalii.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery FC Barcelona zaskoczy wyborem nowego trenera?! Nie pracował w Europie, zaraz z hukiem wyleci z klubu Przełomowe wieści w sprawie Luki Modricia. „Najbardziej prawdopodobny scenariusz” Transfery - Relacja na żywo [18/05/2024] Cała naprzód! Chelsea oferuje już 65 milionów euro za supertalent Lukas Podolski skrytykował Puszczę Niepołomice. „Wstyd dla nas, wstyd dla piłki nożnej” „Zostań z nami”. Kibice Górnika Zabrze z apelem do piłkarza [WIDEO] „Wrak piłkarza”. Dziennikarz zszokowany formą fizyczną gwiazdy Lecha Poznań

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy