Modeste gotowy na powrót do Bundesligi. „Gra w tym klubie byłaby bardzo interesującą opcją”

fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Źródło: Bild

Anthony Modeste zamierza w nadchodzących dniach definitywnie zakończyć swoją przygodę w Tianjin Quanjian i liczy na to, że uda mu się ponownie zagrać w Bundeslidze.

Doświadczony napastnik należał w sezonie 2016/2017 do jednych z najskuteczniejszych strzelców na niemieckich boiskach i niemal do samego końca rozgrywek walczył o zdobycie korony króla strzelców z Robertem Lewandowski i Pierre-Emerickiem Aubameyangiem.

Francuz po zakończeniu niezwykle udanego dla siebie sezonu zdecydował się skorzystać z lukratywnej propozycji otrzymanej przez Tianjin Quanjian i postanowił przenieść się do azjatyckiego zespołu.

30-letniemu piłkarzowi wiodło się do tej pory całkiem dobrze w chińskiej drużynie, ponieważ strzelił dla niej 16 bramek oraz zanotował dziewięć asyst w 26 rozegranych spotkaniach.

Modeste pomimo znajdowania się w dobrej formie i pobierania wysokiego wynagrodzenia nie czuje się jednak najlepiej w tym klubie, dlatego zapragnął powrócić do Europy.

W ostatnich dniach w mediach pojawiła się informacja mówiąca o tym, że zainteresowanie jego usługami przejawia Lokomotiw Moskwa. (więcej - TUTAJ). Sam zawodnik bardziej skłania się jednak ku powrotowi do Bundesligi i przyznał otwarcie, że mógłby pomóc Borussii Dortmund.

- Borussia byłaby bardzo interesującą opcją. Mógłbym to sobie wyobrazić. Nigdy nie powiedziałem „nie“ Bundeslidze, ale na razie muszą poczekać, bo nie mam żadnych ofert z Niemiec - powiedział Francuz.

Przedstawiciele ekipy z Dortmundu już od pewnego czasu poszukują wartościowego gracza, który wzmocniłby linię ataku ich zespołu. Należy jednak przypuszczać, że władzom klubu z Signal Iduna Park bardziej zależy na sprowadzeniu młodszego zawodnika oraz niemającego aż tak dużych wymagań finansowych.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy