Ekipa ze Stadio San Paolo zabiega już od pewnego czasu o nawiązanie współpracy z nowym skrzydłowym, którego głównym zadaniem będzie wypełnienie luki w zespole po odejściu José Callejóna.
W tym kontekście za jeden z głównych celów drużyny z Neapolu uchodzi Cengiz Ünder z Romy.
Początkowo „Partenopei” byli nastawieni na dokonanie wyłącznie wykupu tureckiego zawodnika z „Giallorossich” za kwotę oscylującą w granicach 25 milionów euro, ale po pojawieniu się zainteresowania Arkadiuszem Milikiem ze strony zespołu ze Stadio Olimpico zaczęli powoli przekonywać się do dokonania wymiany.
Dziennikarze „Il Mattino” przekonują, że Napoli jest gotowe do realizacji takiej transakcji i osiągnęło już stosowne porozumienie z 23-latkiem, który w przypadku finalizacji całej operacji miałby podpisać z nowym pracodawcą kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2025 roku i na jego mocy zarabiać około trzech milionów euro na sezon.
Ekipa ze Stadio San Paolo nie może być jeszcze pewna pozyskania Ündera, ponieważ oczekuje w dalszym ciągu otrzymania jeszcze gotówki ze strony Romy za Milika.
Ponadto sam reprezentant Polski nie rozpoczął jeszcze konkretnych rozmów z „Giallorossi”, ale doskonale zdaje sobie sprawę z faktu, że jego przenosiny do Juventusu przy obecnie panującej sytuacji są praktycznie niemożliwe, dlatego przeprowadzka do Rzymu wydaje się na teraz najlepszą dla niego opcją.
Trudno także wyrokować, jak do tej transakcji odnosi się teraz sama drużyna ze Stadio Olimpico, która początkowo liczyła na to, że 26-letni napastnik zastąpi w ich szeregach Edina Džeko. Bośniak był nie tak dawno mocno łączony z transferem do... Juventusu, ale i w jego przypadku taki transfer ma teraz nie wchodzić w grę.