Napoli walczy o Lobotkę. Trudne negocjacje!

fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Źródło: Gianluca Di Marzio

Przedstawiciele Napoli prowadzą zaawansowane rozmowy z Celtą Vigo w sprawie sprowadzenia Stanislava Lobotki.

Reprezentant Słowacji znajduje się w kręgu zainteresowań włoskiego klubu już od dłuższego czasu.

Pierwsze próby jego zakontraktowania mające miejsce blisko rok temu zakończyły się niepowodzeniem, ale teraz właściciele „Partenopei” są bardziej zdeterminowani i optymistycznie nastawieni do negocjacji prowadzonych z Celtą Vigo, mimo że te wcale nie należą do łatwych.

Według informacji przekazanych przez Gianlucę Di Marzio, wstępna propozycja ekipy ze Stadio San Paolo opiewa na 15 milionów euro plus bonusy. Drużna z Hiszpanii jest gotowa ją zaakceptować, ale pod warunkiem, że łączna suma transakcji z udziałem 25-latka będzie mogła zamknąć się w sumie opiewającej na 25 milionów euro.

Napoli nie jest skłonne na zawarcie aż tak wysokich dodatków w umowie kupna defensywnego pomocnika i ma liczyć na osiągnięcie finalnego porozumienia, które umożliwi im pozyskanie Lobotki za 17-18 milionów euro. Ponadto klub z Serie A nie przejawia chęci do umieszczenia zapisu w kontrakcie piłkarza, który umożliwiłby jego dotychczasowemu pracodawcy zgarnięcie atrakcyjnego procentu z jego kolejnej sprzedaży.

Prowadzonym rozmową przyglądają się też inne zespoły zainteresowane usługami Słowaka z Arsenalem, Milanem oraz West Hamem United na czele. Każda z nich może w ekspresowym tempie przystąpić do negocjacji z samym zawodnikiem, ale aby tak się stało, to musi najpierw aktywować klauzulę jego wykupu opiewającą na 50 milionów euro.

Lobotka wystąpił w 17 spotkaniach Celty Vigo w trwających rozgrywkach i nie zdobył w ani jednego gola oraz nie zaliczył żadnej asysty.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy