Nicola Zalewski to produkt akademii AS Romy, który do pierwszego zespołu sprowadził José Mourinho. To właśnie Portugalczyk stawiał na reprezentanta Polski, który odpłacał mu się obiecującymi występami.
Jeszcze za kadencji 61-latka wahadłowy wydawał się nietykalny. Zainteresowanie nim przejawiały przecież kluby zarówno niemieckie, jak i angielskie, ale mimo to stołeczna drużyna wydawała się nieugięta.
Mourinho już jednak w klubie nie ma, a jego następca Daniele De Rossi preferuje inny styl gry. Brak w nim miejsca dla reprezentanta Polski.
Jak informuje zatem „La Gazzetta dello Sport”, Zalewski otrzymał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. Jeśli zatem pojawi się odpowiedni nabywca, to wahadłowy będzie mógł zmienić barwy.
Nieoficjalnie mówi się, że AS Roma oczekuje za 22-latka kwoty pomiędzy 13 a 16 milionów euro.
Szykujący się do EURO 2024 gracz rozegrał w tym sezonie już 29 spotkań, a w nich może pochwalić się trzema asystami.
Kontrakt wiąże go z obecnym zespołem do 30 czerwca 2025 roku, a zatem najbliższe lato to dobry moment na sprzedaż.
Drużyna z Rzymu w czwartek natomiast rozegra rewanżowe starcie w ramach ćwierćfinału Ligi Europy. W nim zmierzy się z AC Milanem.