Wychowanek Barcelony nie odgrywa już tak istotnej roli w zespole Stoke. Menedżer Mark Hughes woli stawiać na innych graczy, a do klubu tego lata trafili również Eric Maxim Choupo-Motinh oraz Jesé, co tylko dodatkowo ograniczyło Bojanowi możliwość występów. W poszukiwaniu regularnej gry zawodnik może udać się z powrotem do Hiszpanii, gdzie chciałoby go sprowadzić Las Palmas.
Dziennik „Sport” informuje, że „la UD” rozpoczęło już negocjacje i liczy na ich jak najszybszą finalizację. Zespół nie najlepiej rozpoczął rozgrywki przegrywając oba pierwsze spotkania w LaLiga i zajmuje obecnie ostatnie miejsce w tabeli. Władze klubu mają nadzieję, że sytuacja zmieni się na lepsze po sprowadzeniu napastnika, dlatego Bojan ma być ich priorytetem na końcówkę okienka.
„The Potters” nie mają nic przeciwko sprzedaży zawodnika i są gotowi wysłuchać propozycji Las Palmas. Według informacji podawanych przez „Canarias Radio La Autonómica”, doszło już także do spotkania pomiędzy przedstawicielami klubu a zawodnikiem.
Na hiszpańskich boiskach Bojan występował do tej pory jedynie w barwach Barcelony. To tam rozpoczynał swoją piłkarską karierę i zapowiadał się na wielki talent. Po rozegraniu 163 spotkań i zdobyciu 41 bramek przeniósł się do Romy, następnie grał na wypożyczeniu w Milanie, aż w końcu w 2013 roku powrócił do Katalonii. Stamtąd został jednak natychmiast wypożyczony do Ajaksu, a następnie sprzedany do Stoke. Ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Mainz.