W Newcastle United doszło w ostatnich dniach do trzęsienia ziemi, jeśli chodzi o kwestie właścicielskie. Po czternastu latach z klubem pożegnał się Mike Ashley, a jego miejsce zajął Saudyjski Fundusz Inwestycyjny.
Okazuje się, że to nie koniec roszad, bo wkrótce z posadą ma pożegnać się obecny menedżer Steve Bruce. Jeśli wierzyć ostatnim doniesieniom, Anglik prawdopodobnie opuści „Sroki” w ciągu najbliższych 48 godzin.
Można powiedzieć, że nowi sternicy działają dosyć pochopnie, ale w ligowej tabeli Newcastle United zajmuje przedostatnie miejsce z zaledwie trzema punktami na koncie.
To rozczarowujący rezultat, dlatego też jeszcze kilka dni temu ruszyła giełda nazwisk. Początkowo mówiono, że do Premier League wróci Antonio Conte. Wydaje się jednak, że zespół obejmie ktoś inny.
Tak przynajmniej twierdzi „The Telegraph”. Zdaniem gazety, posadę szkoleniowca „Srok” obejmie ktoś z duetu Frank Lampard - Lucien Favre.
Obaj panowie pozostają od kilku miesięcy bez pracy. Ten pierwszy ostatnio był związany z Chelsea, natomiast drugi z wymienionych trenerów jeszcze niedawno odpowiadał za wyniki Borussii Dortmund.
***
Newcastle United: Nowe władze spotkają się z piłkarzami
Newcastle United: Ujawniono budżet na transfery. Pokaźna suma