W ostatnich dniach Brazylijczyk zdominował światowe media piłkarskie. Wszystko zaczęło się od rzekomej oferty Paris Saint-Germain, które miało aktywować klauzulę w kontrakcie napastnika wynoszącą 220 milionów euro. Następnie pojawiły się doniesienia, że sam zawodnik porozumiał się z Francuzami.
Przedstawiciele Barcelony zachowywali spokój i przekonywali, że gwiazdor nie opuści Camp Nou w najbliższym czasie. Dziennikarzom „Goal.com” udało się natomiast zdobyć komentarz samego 25-latka, z którego nie wynika chęć przeprowadzki do Paryża.
- Jestem szczęśliwy w Barcelonie. Mam za sobą najlepszy sezon odkąd jestem w Katalonii. Przystosowałem się już do życia w mieście, do klubu i to sprawia, że pokazuję na boisku więcej.
- W ostatnich miesiącu na murawie odczuwałem większy komfort, mimo że nie udało nam się zdobyć trofeów, których tak pragnęliśmy. Teraz pracujemy, by w przyszły sezon był lepszy, tak dla mnie, jak i dla całego zespołu.