W ostatnich tygodniach media nieustannie spekulują na temat potencjalnych przenosin Philippe Coutinho na Camp Nou, ale Katalończycy nie zamierzają na nim poprzestawać. Dyrektorzy klubu myślą także o dalszej przyszłości i chcą pozyskać zawodnika do środka pola, który teraz byłby solidnym wzmocnieniem, a w przyszłości zostałby gwiazdą zespołu.
„Mundo Deportivo” informuje, że działacze „Blaugrany” dobrze pamiętają sytuację z lata 2016 roku, kiedy to pozyskali Samuela Umtitiego za stosunkowo niską cenę 25 milionów euro. Teraz zamierzają zrobić podobnie z pomocnikiem i według dziennika, klub wytypował już czterech głównych kandydatów.
Na szczycie listy znajduje się Leon Goretzka. Jego atutem jest przede wszystkim fakt, iż wraz z końcem sezonu wygasa jego kontrakt z Schalke, a to oznacza, że będzie on dostępny za darmo. Problem jednak w tym, że taki stan rzeczy przyciąga również inne ekipy, między innymi Bayern czy kluby z Premier League. Niemiec zdaje sobie sprawę, że „Barça” uważnie go obserwuje, co bardzo mu schlebia, ale 22-latek obawia się, że może mieć problem w walce o miejsce w składzie.
Kolejną możliwością jest pozyskanie robiącego furorę w Brazylii Arthura. Barcelona już od dłuższego czasu stara się o pozyskanie gracza Grêmio i ostatnio nawet przyspieszyła rozmowy, ale transfer wciąż nie jest pewny. O gracza zabiegają również inne kluby, w tym choćby Real Madryt, a należy pamiętać, że Brazylijczycy już raz mieli na pieńku z Barceloną, którą oskarżyli o negocjowanie z zawodnikiem bez ich zgody.
Kolejne miejsca na liście zajmują młodzi, ale już odgrywający coraz ważniejsze role w swoich zespołach - 19-letni Houssem Aouar z Lyonu oraz 18-letni Kai Havertz z Bayeru Leverkusen.