Po przegranym zeszłej zimy pojedynku o Martina Ødegaarda - który po okresie próbnym w Melwood podpisał kontrakt z Realem Madryt - wygląda na to, że "The Reds" postanowili podpisać drugie w kolejności "najbardziej imponujące dziecko norweskiej piłki".
Teraz przedstawiciele Liverpoolu mają polecieć do Norwegii, by uzyskać podpis młodego zawodnika. Informujący o całej transakcji "Tronder Avisa" zauważa jednak, że Edvar nie będzie mógł grać w angielskim klubie do momentu ukończenia 16 lat i do tego czasu pozostanie w ojczyźnie.
14-latek podążył niemal identyczną drogą co Ødegaard, udając się w wycieczkę po zainteresowanych nim klubach, podczas której odwiedził oba zespoły z Manchesteru i Liverpoolu, ostatecznie decydując się jednak na drużynę Brendana Rodgersa.