Dziś rano informowaliśmy, że Brazylijczyk zerwał rozmowy z Barceloną, odrzucając ostatnią - najlepszą ze wszystkich - ofertę przedłużenia kontraktu. Najprawdopodobniej wpływ na tę decyzję miała propozycja z PSG, którą otrzymał w trakcie ostatniej doby. Dopiero teraz jednak wyszło na jaw, że 32-latek prowadził równoległe negocjacje z Francuzami.
Alves zgodził się na warunki proponowane przez klub z Paryża, które zapewnią mu roczną pensję na poziomie trzech milionów euro. Do ustalenia została jedynie długość umowy, ale najprawdopodobniej piłkarz będzie mógł liczyć na trzyletni kontrakt, którego nie chcieli mu zagwarantować działacze z Katalonii.
Brazylijczyk był także przymierzany do Premier League. Zainteresowanie jego osobą deklarowały przede wszystkim kluby z Manchesteru. W Paryżu będzie miał okazję występować ze swoimi rodakami - Thiago Silvą, Davidem Luizem, Marquinhosem, Maxwellem i Lucasem Mourą.