Chociaż Barcelona osiągnęła już z Brazylijczykami porozumienie w sprawie sprzedaży 60% karty zawodnika za dwa miliony euro, sam piłkarz nie chciał wracać do ojczyzny. Chce on bowiem zdobyć hiszpańskie obywatelstwo, które może dostać dzięki temu, że przebywa w tym kraju już od trzech lat.
Jak wyjawił w rozmowie z "FOX Sports" Marcos Casseb, przedstawiciel piłkarza, Douglas pragnie pozostać na Półwyspie Iberyjskim, chociaż dotychczas wystąpił on dla "Dumy Katalonii" w zaledwie trzech meczach Primera División.
25-latek przyszedł na Camp Nou z São Paulo w 2014 roku za cztery miliony euro. Jeśli zdobędzie paszport unijnego kraju, będzie mógł o wiele łatwiej zyskać nowego pracodawcę na Starym Kontynencie.