Były napastnik Legii Warszawa wraca do gry po kilkumiesięcznym rozbracie z piłką. Ostatnio zawodnik był związany ze Śląskiem Wrocław, z którym jednak rozstał się wraz z wygaśnięciem kontraktu w czerwcu. Od tamtej pory pozostawał bez pracy, lecz teraz powróci na boisko jako piłkarz Odry Opole.
Pierwszoligowiec potwierdził na swojej stronie internetowej, że gracz podpisał kontrakt, który zwiąże go z zespołem do końca obecnego sezonu. Teraz Piecha czeka trudne zadanie, ponieważ będzie musiał pomóc zespołowi w walce o utrzymanie w I Lidze. Jak na razie opolanie są najgorszą drużyną obecnej kampanii - zamykają tabelę, mając zaledwie siedem punktów na koncie. Do bezpiecznej pozycji brakuje im ośmiu oczek.
Piech swoim doświadczeniem będzie musiał również wesprzeć ofensywne poczynania Odry. O ile defensywa zespołu nie prezentuje się jeszcze tak źle, ofensywa jest zdecydowanie najgorsza w lidze. Podopieczni Piotra Plewni, a wcześniej Mariusza Rumaka, który został zwolniony pod koniec sierpnia, zdobyli jedynie siedem goli i jako jedyni nie przekroczyli jeszcze granicy dwucyfrowej zdobyczy bramkowej.
Piech ma spore doświadczenie zdobyte w Ekstraklasie, w której rozegrał prawie 200 spotkań - dokładniej 191. Zdobył w nich 56 bramek. Oprócz wspomnianych Legii i Śląska, grał także dla takich ekip jak Ruch Chorzów, GKS Bełchatów czy Zagłębie Lubin. Swego czasu próbował swoich sił również za granicą - grał w Sivassporze czy też Apollonie Limassol.