Australijczyk był swego czasu uważany za ogromny talent. Kiedy trafiał do Manchesteru City, wiązano z nim spore nadzieje. Rzeczywistość jednak zweryfikowała te zapowiedzi.
Ostatnie miesiące Arzani spędził na wypożyczeniu w Utrechcie. Tam jednak furory nie zrobił, dlatego też władze ekipy z Etihard Stadium postanowiły sprowadzić go do siebie.
22-latek bardzo szybko został jednak wysłany do innego klubu. Tym razem pozyskać postanowiło go duńskie Aarhus, gdzie będzie występował do 30 czerwca 2021 roku w ramach transferu czasowego.
- To utalentowany zawodnik, który może grać zarówno na skrzydle, jak i w środku pola. Jego wielkim atutem są nieprzeciętne umiejętności techniczne. Wierzę, że będzie pasował do naszej drużyny - powiedział prezes Aarhus, Jacob Nielsen.
Arzani rozegrał w trwającym sezonie dla pierwszej drużyny Utrechtu pięć spotkań. Jego dorobek to dwie asysty.
Warto dodać, że w barwach Aarhus występuje polski bramkarz, Kamil Grabara.