Oficjalnie: Ayew zmienia klub

fot. Transfery.info
Redakcja
Źródło: BBC Sport

Olympique Marsylia do końca sezonu wypożycza Jordana Ayewa. Najbliższe sześć miesięcy napastnik z Ghany spędzi w Sochaux.

22-letni zawodnik w sezonie 2012/13 był jednym z najważniejszych graczy swojego zespołu. We wszystkich rozgrywkach, w których uczestniczyli gracze Olympique, zagrał łącznie aż 47 razy. W wielu z tych spotkań przebywał na boisku od pierwszej do ostatniej minuty, zdobywając przy tym dziesięć bramek. Obecny sezon jest dużo gorszy, nie tylko dlatego, że klub póki co może tylko marzyć o sukcesie z poprzedniego roku, jakim było wywalczenie wicemistrzostwa Francji. Indywidualnie Ayew również nie zachwyca, a walka o pierwszy plac jest dla nieco coraz trudniejsza - przez całą rundę jesienną w ligowych rozgrywkach tylko siedem razy znajdował się w pierwszej jedenastce.
 
 
W plasującym się w dole tabeli Sochaux napastnikowi łatwiej będzie spędzać cenne minuty na boisku. Z drugiej jednak strony Jordan Ayew borykać będzie się musiał z równie wysoką presją – przyjeżdża do klubu jako gwiazda mająca odbudować zespół, który po dziewiętnastu kolejkach Ligue 1 traci do pierwszego miejsca nad strefą spadkową aż sześć punktów. Trener Sochaux Hervé  Renard miał zadeklarować, że Ayew może liczyć na wysokie miejsce w klubowej hierarchii, co samemu piłkarzowi może istotnie pomóc w walce o wyjazd na Mundial do Brazylii.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy