OFICJALNIE: Bartosz Grzelak objął nowy zespół

fot. AIK Football
Mateusz Michałek
Źródło: MOL Fehérvár FC

Łączony w ostatnim czasie z klubami z Ekstraklasy Bartosz Grzelak został trenerem MOL Fehérvár FC.

MOL Fehérvár FC powitał w swoich szeregach Bartosza Grzelaka, który związał się z nowym klubem kontraktem ważnym do 30 czerwca 2025 roku.

44-latek urodził się w Stargardzie, ale jako dziecko przeniósł się z rodziną do Szwecji i grał w tamtejszych klubach. Tam też stawiał pierwsze kroki trenerskie. Na różnych stanowiskach pracował w IK Frej. Był także asystentem selekcjonera szwedzkiej młodzieżówki, a także asystentem, a następnie szkoleniowcem AIK Football, z którym rywalizował na najwyższym szczeblu rozgrywek. W sezonie 2021 został wicemistrzem kraju.

Grzelak pożegnał się z klubem w 2022 roku i od tamtej pory był regularnie łączony z pracą w Ekstraklasie. Jego nazwisko padało w kontekście przejęcia Pogoni Szczecin, Lechii Gdańsk czy Zagłębia Lubin. Finalnie nie podpisał umowy z żadnym z tych klubów.

Teraz zrobił to z Fehérvárem, który zajmuje jedenaste, spadkowe miejsce w tabeli węgierskiej ekstraklasy. Jego strata do bezpiecznej lokaty wynosi punkt.

- Zespół znajduje się w trudnej sytuacji, ale jestem podekscytowany i dumny z rozpoczęcia pracy z nim. To nie jest czas na rozmowy o dalekosiężnych planach, trzeba skupić się na tym, co tu i teraz – zadanie jest znane każdemu. W 2020 roku objąłem AIK w podobnej sytuacji. Z mojego doświadczenia wynika, że w takich przypadkach najważniejsze jest to, aby cały klub, zawodnicy, kadra i pracownicy szli w tym samym kierunku i robili wszystko razem, aby osiągnąć cel - powiedział trener.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marco Verratti zaoferował się gigantowi. Ten ma jednak pewne wątpliwości Transfery - Relacja na żywo [02/05/2024] Marek Papszun ze wzmocnieniem z Lecha Poznań?! W 2030 roku chce zostać prezydentem! Zdobył z Wisłą Kraków mistrzostwo Polski Borussia Dortmund bliżej upragnionego finału Ligi Mistrzów. PSG zmuszone odrobić straty w rewanżu [WIDEO] „Xabi Alonso chciałby poprowadzić te kluby” Kosztował 15 milionów euro, teraz PSG nie wie, co z nim zrobić

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy