„Źrebaki” zainteresowały się Algierczykiem o rzadko spotykanych jak na lewego obrońcę warunkach fizycznych (186 centymetrów wzrostu) ponad 12 miesięcy temu. Wówczas umowa łącząca 24-latka ze Stade Rennes wygasała dopiero za dwa lata, zatem Francuzi wszelkie karty mieli po swojej stronie i w tej sytuacji mogli żądać od Niemców sowitej zapłaty za oddanie swojego zawodnika.
Sytuacja uległa zmianie tego lata, kiedy 25-krotnemu reprezentantowi swojego kraju na arenie międzynarodowej pozostał tylko rok kontraktu. To postanowiła wykorzystać Borussia Mönchengladbach, która najpierw zaproponowała 7,5 miliona euro, a gdy ta oferta nie spotkała się z aprobatą przedstawiciela Ligue 1, dorzucono dodatkowe dwa i pół miliona.
Tym samym ostatecznie Niemcy wygrali bój o gracza, który niedawno świętował ze swoją kadrą narodową zwycięstwo na Pucharze Narodów Afryki i przelali na konto Stade Rennes osiem milionów euro (pozostałe dwa miliony zapisano w postaci zmiennych).
Ramy Bensebaini do „Czerwono-Czarnych” dołączył w lipcu 2016 roku. Od tego czasu rozegrał 98 spotkań, zdobył trzy bramki i posłał dwa ostatnie podania. W nowych zespole będzie przywdziewał trykot z numerem 25.