W piątkowy poranek „Les Gones” ogłosili drugiego zawodnika, który wznowi karierę w ich ekipie po wielu latach rozłąki. Wcześniej do tego samego miejsca zawitał Alexandre Lacazette, grający w pierwszym zespole w latach 2009-2017 przed wyprowadzką do Arsenalu.
Obie strony zawiązały ze sobą współpracę do końca czerwca 2027 roku.
Dokładnie w tym samym okresie Tolisso wybył do innego większego klubu. Przez ostatnie pięć sezonów występował on w Bayernie Monachium, dokładając cegiełkę przy seryjnym zdobywaniu mistrzostw Niemiec oraz Pucharu Ligi Mistrzów w edycji 2019/2020.
Co prawda 27-letni reprezentant Francji nie mógł narzekać na brak sukcesów, jednak równolegle często trapiły go kłopoty zdrowotne, w efekcie czego mógł sobie pozwolić raptem na rozegranie ponad 100 spotkań. Łącznie u „Bawarczyków” udało mu się zanotować 21 trafień i 15 asyst.
Finalnie Bayern nie kwapił się do zaproponowania zawodnikowi nowego kontraktu, więc ostatecznie mógł związać się z nowym pracodawcą z pozycji wolnego agenta, a Lyon najzwyczajniej ułatwił mu dokonanie wyboru.
Tym samym Tolisso, stający się jednym z liderów Petera Bosza, wraz z zespołem będzie miał za zadanie przywrócić klub do udziału w europejskich pucharach na sezon 2023/2024. W minionej kampanii siedmiokrotny mistrz kraju zakończył zmagania w Ligue 1 zaledwie na ósmej lokacie.