Były napastnik pochodzący z Hondurasu został mianowany nowym opiekunem włoskiego drugoligowca – Brescii Calcio. Dla 38-latka będzie to pierwsza praca w charakterze trenera.
- To dla mnie wielka duma, dlatego chciałbym podziękować prezydentowi Cellino za możliwość podjęcia przeze mnie tak wielkiego wyzwania - powiedział Suazo.
- Odpowiedzialność nie przeraża mnie. Chcę wypracować to na co drużyna zdecydowanie zasługuje. Klub taki jak Brescia jest stworzony do sukcesów i prezentowania na boisku pięknego futbolu. To właśnie tego oczekują od nas kibice - dodał nowy szkoleniowiec.
- Wszyscy pragniemy wspiąć się na ligowe wyżyny, jednakże pamiętamy, iż będzie to sezon, w którym skupimy się przede wszystkim na budowie zespołu. Wszyscy jesteśmy jednak zarażeni optymizmem prezydenta Cellino - zakończył Honduranin.
Osobą w największej mierze odpowiedzialną za jego zatrudnienie jest wspomniany Massimo Cellino, który od około roku sprawuje urząd prezydenta ekipy z Lombardii. 61-latek identyczną funkcję sprawuje także w angielskim Leeds United, zaś w przeszłości przez długi czas finansował także Cagliari Calcio.
Obaj panowie doskonale znają się właśnie z czasów wspólnego pobytu w zespole z Sardynii, w którego to barwach Suazo rozegrał ponad dwieście spotkań, strzelając w nich 94 bramki. 57-krotny reprezentant Hondurasu w trakcie kariery piłkarskiej reprezentował także barwy m.in. Interu Mediolan, Benfiki oraz Genoi.
W zakończonym kilka tygodni temu sezonie włoskiej drugiej ligi, Brescia Calcio zajęła szesnastą pozycję w tabeli z trudem utrzymując się na poziomie Serie B.