İstanbul Başakşehir znalazło się w tym sezonie w trudnej sytuacji i na kilka kolejek przed końcem nie może być pewne utrzymania w tureckiej ekstraklasie. Jakby problemów było mało, z zespołem pożegnał się też Demba Ba.
Władze poinformowały, że w tym przypadku doszło do rozwiązania kontraktu. Nie poinformowano jednak szerzej, co konkretnie jest przyczyną takiej decyzji oraz kto optował za takim rozwiązaniem.
Sam zawodnik sprawy bezpośrednio nie skomentował, ale za to, zamieścił na Twitterze zdjęcie suwaka. To z kolei wywołało lawinę spekulacji.
W mediach pojawiły się natomiast informacje, że odejście jest spowodowane konfliktem na linii zawodnik-trener. Aykut Kocaman rzekomo negatywnie postrzegał post piłkarza w związku z Ramadanem.
Do sprawy odniósł się później sam szkoleniowiec.
- Wiem, że sprawa została już zakończona i każdy wydał swój osąd. To wszystko, co się wydarzyło, dotyczy mojego spojrzenia na futbol. Proszę więc opinię publiczną, aby nie zwracała uwagi na niegodziwe i głupie komentarze w mediach społecznościowych. To jest moja decyzja i nikomu nie muszę się z niej tłumaczyć - przyznał 56-latek.
Piłkarz kilka godzin później usunął zdjęcie, ale zamiast tego podzielił się ze swoimi fanami jednym z wersetów Koranu „On wie, co znaczy każde serce”.
35-latek trafił do İstanbul Başakşehir z Shanghai Shenhua w styczniu 2019 roku. Jeśli chodzi o ten sezon, to rozegrał łącznie 37 spotkań, a jego dorobek to dziewięć goli i trzy asysty.