Tym samym dość niespodziewanym akcentem kończy się trwająca wiele tygodni saga z udziałem 21-letniego zawodnika. Przez większość letniego okna transferowego informowano, że reprezentant Niemiec przeniesie się do Juventusu, jednak wczoraj do negocjacji włączył się Wolfsburg. Jak ujawnił dyrektor generalny "Starej Damy" Beppe Marotta, Draxler nigdy nie był blisko przenosin do Turynu.
Kwota transakcji nie została ujawniona, jednak wiarygodne media z Niemiec twierdzą, że wyniesie ona 35 milionów euro, do których może dojść kolejne pięć-siedem zależne od postawy zawodnika na boisku. Przez całą ostatnią noc Wolfsburg i Schalke ustalały ostatnie szczegóły operacji tak, by zdążyć ze wszystkim na czas. Powodzenie tego transferu oznacza, że klub z Gelsenkirchen osiągnął swój rekordowy wynik sumy zarobionej za zawodnika.
Draxler, uznawany za jedną z nadziei niemieckiej piłki, nie może zaliczyć ostatnich miesięcy do udanych, bowiem sezon 2014/15 spędził głównie w gabinetach lekarzy. Rozwój zawodnika o dużym potencjale, o którym mówiło się w poprzednich latach, został więc w znacznym stopniu zatrzymany. Transfer do Wolfsburga ma być dla niego szansą na przywrócenie kariery na właściwe tory.
Aktywność "Wilków" w finalnych momentach letniego okna transferowego wynika ze znacznych przychodów, jakie zapewniła im w ostatnim czasie sprzedaż Kevina De Bruyne i Ivana Perisicia.