OFICJALNIE: Dynamo Kijów z transferem na zakończenie okna w Ukrainie

fot. Oleksandr Osipov / Shutterstock.com
Karol Brandt
Źródło: Dynamo Kijów

Dynamo Kijów poinformowało o dokonaniu transferu. Jego barwy zasilił Justin Lonwijk.

Uczestnik fazy grupowej Ligi Europy w końcówce okna dostrzegł potrzebę wzmocnienia zespołu. Jedną z pozycji, którą sztab szkoleniowy chciał uzupełnić, był środkowy napastnik.

Klub złożył nawet ofertę za Jean-Philippe’a Krasso, ale AS Saint-Étienne nie zdecydowało się na jej przyjęcie.

Mowa o dwóch milionach euro i 15 procentach z zysku od następnej przeprowadzki atakującego z Wybrzeża Kości Słoniowej.

Jak głoszą ukraińskie media, identyczna kwota została zaproponowana za Justina Lonwijka, z tą różnicą, że została ona przyjęta.

Holender to nominalny środkowy pomocnika, jednak nieobce są mu występy na obu skrzydłach. Tak grał zresztą w trwającej kampanii, notując dwa trafienia i tyle samo asyst.

22-latek przybył z duńskiego Viborga i podpisał kontrakt ważny do połowy 2027 roku.

Lonwijk to były młodzieżowy reprezentant „Oranje”, wychowanek PSV Eindhoven, który na seniorskim szczeblu debiutował w FC Utrecht.

Jego łączny dorobek w Viborgu prezentuje się następująco: 60 meczów, osiem goli oraz siedem asyst.

Dynamo Kijów nie zaczęło najlepiej sezonu. W europejskich pucharach przegrało oba spotkania, a w rozgrywkach ligowych plasuje się dopiero na jedenastej pozycji.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy