OFICJALNIE: Elia Caprile dołączył do Napoli, by odejść do Empoli

Jan Chromik
Źródło: Empoli FC

SSC Napoli sprowadziło do siebie włoskiego bramkarza - Elię Caprile i natychmiast wypożyczyło go do Empoli FC.

Elia Caprile urodził się 25 sierpnia 2001 roku we włoskiej Weronie. To właśnie w tamtejszym Chievo rozpoczął swoją przygodę z futbolem.

Nigdy tam nie zadebiutował w pierwszym zespole, z resztą tak samo było w Leeds United, do którego dołączył w 2020 roku.

12 miesięcy później został wypożyczony do Serie C, gdzie w zespole Aurora Pro Patria mógł w końcu zdobyć swoje pierwsze doświadczenie w seniorskim futbolu.

12 czystych kont w 36 spotkaniach przekonało SSC Bari do wydania na niego niecałych dwóch milionów euro, co okazało się świetną inwestycją.

Drużyna zajęła trzecie miejsce w lidze, do czego wydatnie przyczynił się Caprile. Nie dał on sobie strzelić gola w aż 14 ligowych występach!

Siedem milionów euro przekonało działaczy klubu do sprzedania bramkarza do Neapolu. Tam ponoć widzą w nim potencjał do tego, by w najbliższych latach wygryźć z podstawowego składu Alexa Mereta.

Na razie jednak Caprile został wypożyczony do Empoli, gdzie będzie musiał udowodnić swoją wartość. A przed 21-latkiem spore wyzwanie! W swoim debiutanckim sezonie w Serie A będzie musiał zastąpić sprzedanego do Tottenhamu za 20 milionów euro Guglielmo Vicario.

Włoski bramkarz to już dziewiąty transfer Empoli w tym okienku. Wcześniej do drużyny dołączyli Sebastiano Luperto, Emmanuel Gyasi, Sebastian Walukiewicz, Filippo Ranocchia, Samuele Angori, Alberto Grassi, Francesco Caputo i Daniel Maldini.

Działacze mają z czego wydawać, bo po odejściach takich zawodników jak wspomniany Vicario, Kristjan Asllani, Fabiano Parisi czy Nedim Bajrami do klubowego budżetu wpłynęło już ponad 50 milionów euro.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić” Spektakularny comeback Realu Madryt! Znów to zrobili: od 0-1 do 2-1 [WIDEO] Niels Frederiksen osamotniony w Lechu Poznań?! Girona finalizuje pierwszy letni transfer

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy