West Ham rozpoczął ten sezon poniżej oczekiwań, bo ile porażka przeciwko Manchesterowi City była raczej wkalkulowana, o tyle w starciach z Nottingham Forest i Brightonem, można było pokusić się o coś więcej.
A tak zespół ze stolicy, jak na razie ma na swoim koncie zero punktów i tym samym zamyka ligową tabelę.
David Moyes zdał sobie więc sprawę, że jeśli wspólnie z podopiecznymi chcą odbić się od dna, to potrzebna są wzmocnienia. Z tego powodu od jakiegoś czasu negocjowano sprowadzenie lewego obrońcy, Emersona Palmieriego.
Choć Brazylijczyka chciały też OGC Nice oraz Olympique Lyon, to postanowił on ostatecznie przystać na warunki oferowane przez West Ham.
28-latek w poniedziałek rozpoczął testy medyczne, a zakończyły się one we wtorek. Wypadły najwyraźniej pomyślnie, bo transakcję zrealizowano, a informacja w tej sprawie pojawiła się w oficjalnych mediach.
Defensor przenosi się więc do „Młotów” z Chelsea w ramach definitywnego transferu, a kwota transakcji wyniosła 13 milionów funtów. Do tego mogą dojść jeszcze bonusy w postaci kolejnych dwóch milionów funtów.
Jego kontrakt będzie natomiast obowiązywał do 30 czerwca 2026 roku i zawiera opcję przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.
- Bardzo się cieszę, że tu jestem i dołączam do nowej drużyny. To dla mnie duże wyzwanie, bo dołączam do naprawdę wspaniałego zespołu i jestem szczęśliwy, że udało nam się dogadać w kwestii transferu. Jestem gotów, by pomóc kolegom w realizacji celów - powiedział.
Emerson Palmieri to wychowanek Santosu, który w swojej karierze grał też dla AS Romy oraz Palermo. Do Chelsea trafił natomiast w styczniu 2018 roku, a ostatnie miesiące spędził w barwach Olympique Lyon.
Tam w 36 meczach zdobył jednego gola oraz zanotował dwie asysty.