Tym samym napastnik powróci do AS Monaco, z którego był wypożyczony do Manchesteru. Kolumbijczyk zdołał strzelić zaledwie cztery bramki w zakończonym sezonie Premier League, dlatego ta wiadomość nikogo nie powinna zaskoczyć.
Podczas gry w Atletico Madryt Falcao był przez wielu uznawany za najlepszego napastnika na świecie, jednak przez ostatnie kilka lat trapiły go kontuzje. 29-latek nie był w składzie na dzisiejsze spotkanie United z Hull City, bo podobno na treningu doznał kolejnego urazu.
Nie jest jasne, jak dalej potoczą się losy jego przynależności klubowej.