Z wymienionych czterech zawodników, najdłuższy staż w Chelsea ma Paulo Ferreira. Portugalczyk gra na Stamford Bridge od 2004 roku, kiedy to przyszedł z FC Porto razem z Ricardo Carvalho. Odegrał znaczącą rolę w historycznym sezonie dla Chelsea, kiedy pod wodzą Mourinho, klub po 50 latach zdobył mistrzostwo Anglii i stracił zaledwie 15 bramek w Premier League. W sumie zaliczył 217 meczów dla "The Blues".
Yossi Benayoun nie może zaliczyć pobytu w Chelsea do udanych. Spędził w tym zespole trzy lata, jednak dwukrotnie w tym czasie był wypożyczany do innych klubów z Londynu - West Hamu i Arsenalu. Jego dorobek na Stamford Bridge to 24 mecze i jeden gol.
Po sześciu latach z Chelsea żegna się też Florent Malouda. Francuz na początku był piłkarzem podstawowego składu, jednak z czasem odgrywał coraz mniejszą rolę. Ma na swoim koncie aż 229 meczów dla "The Blues", w których zdobył 45 goli.
Ostatnim z zawodników, którym podziękowano za dotychczasową współpracę z Chelsea, jest Ross Turnbull. Anglik cztery lata temu przeszedł do niej z Middlesbrough. Nie potrafił jednak wyjść z cienia Petra Cecha i stał się wiecznym rezerwowym. Ostatecznie zanotował 19 występów.