Jarosław Fojut dysponował swoją kartą zawodniczą od 30 czerwca tego roku, po tym jak nie zdecydował się przedłużyć kontraktu ze Śląskiem Wrocław, a od umowy z graczem odstąpił Celtic Glasgow. Powodem anulowania transferu Fojuta przez Szkotów był stan zdrowia obrońcy, który był skutkiem ciężkiej kontuzji wiązadeł pobocznych stawu kolanowego.
Norweskie media informowały, że Fojut przebywał w Tromsø od wtorku, gdzie przechodził testy medyczne. Jak się okazało, wszystko ze zdrowiem 25-latka jest już w porządku. - To bardzo dobry defensor, jest szybki i silny w walce powietrznej. Ma dopiero 25 lat i co najmniej jeszcze przez 10 sezonów może grać na wysokim poziomie. Dzięki pozyskaniu Fojuta mamy skompletowaną formację obronną i możemy skupić się na dokonywaniu wzmocnień w linii ataku - przekonuje Agnar Christensen, trener czwartej drużyny ekstraklasy norweskiej poprzedniego sezonu.
Nowy sezon w Norwegii zaczyna się 17 marca.