OFICJALNIE: Gwiazdor reprezentacji Algierii znalazł nowy klub. Dzień po strzeleniu gola Katarowi został... wyrzucony z Qatar SC

fot. Nikku / Xinhua / PressFocus
Norbert Bożejewicz
Źródło: Stade Brestois 29

Youcef Belaïli dołączył na zasadzie wolnego transferu do Stade Brestois 29. Wcześniej reprezentant Algierii został przedwcześnie pożegnany przez władze Qatar SC.

Środkowy napastnik należał do grona wyróżniających się zawodników występujących w szeregach azjatyckiego klubu. Ten stan rzeczy nie uchronił go jednak od gniewu właścicieli zespołu, którym nie spodobał się fakt, że 29-latek zdobył zwycięską bramkę dla „Lisów Pustyni” w półfinale Arab Cup przeciwko... Katarowi. Z tego też względu postanowili w trybie natychmiastowym rozwiązać z nim współpracę.

Youcef Belaïli poczuł się głęboko rozczarowany zaistniałym stanem rzeczy i dlatego postanowił opuścić Półwysep Arabski na rzecz rozpoczęcia poszukiwań nowego pracodawcy w Europie.

Algierczyk nie cieszył się jednak spodziewanym przez siebie zainteresowaniem i nie mógł przebierać w atrakcyjnych pod względem finansowym oraz sportowym ofertach. Dlatego tuż przed zamknięciem zimowego okna transferowego przystał na nawiązanie współpracy z Stade Brestois 29.

Ofensywny zawodnik związał się z francuskim klubem półroczną umową z opcją jej przedłużenia.

Podpisanie przez niego kontraktu z ekipą z Ligue 1 oznacza dla niego powrót do rywalizacji w tych rozgrywkach, ponieważ w przeszłości był on związany z Angers w latach 2017-2018. Wówczas udało mu się w barwach tego zespołu rozegrać... jeden mecz.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Dawid Szwarga szczerze o decyzji Rakowa Częstochowa. „Nie zgadzam się. Ubolewam nad tym” Zwrot akcji w sprawie Roberta Lewandowskiego?! Xavi bez skrupułów Legia Warszawa nie dała mu szansy, teraz poprowadził Lechię Gdańsk do awansu. „Ogromny potencjał” [WIDEO] OFICJALNIE: Lechia Gdańsk wraca do Ekstraklasy! Przesądził rollercoaster w Krakowie [WIDEO] Real Madryt zdecydował w sprawie Luki Modricia Został MVP spotkania, Pep Guardiola sprowadził go na ziemię. „Nie spisał się. To nie jest jego praca...” Tomasz Tułacz uderza w Mariusza Rumaka. „Popełnił błąd. Za takie słowa się płaci”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy