Utalentowany bramkarz przystał przed trzema laty na propozycję ze strony „The Reds” i przeniósł się do zespołu z Premier League na zasadzie transferu definitywnego z Legii Warszawa za kwotę przekraczającą 300 tysięcy euro.
Od tego momentu Jakub Ojrzyński zaliczył kilkanaście występów w młodzieżowych drużynach ekipy z Anfield. Prezentował się w nich na tyle dobrze, że po podpisaniu przed rokiem nowego kontraktu z Liverpoolem do końca sezonu 2024/2025 został wysłany na wypożyczenie do walijskiego Caernarfon Town.
Pojawiał się w nim regularnie na boisku i pomógł mu wywalczyć świetne czwarte miejsce za sprawą rozegrania 31 spotkań, w których zachował dziewięć czystych kont.
Po powrocie 19-letniego zawodnika do „The Reds” stało się jasne, że nie zostanie on na dłużej w zespole, by nie zahamowywać jego dalszego rozwoju. I ten fakt postanowił wykorzystać Radomiak Radom.
Ekipa z województwa mazowieckiego odbyła owocne rozmowy z utytułowaną angielską drużyną i doprowadziła do osiągnięcia porozumienia w kwestii rocznego wypożyczenia Ojrzyńskiego.
W ten sposób młody bramkarz stanie wkrótce przed szansą stanięcia naprzeciw ojcu, który jest szkoleniowcem beniaminka Ekstraklasy - Korony Kielce.