Jardima z posady zwolniono 11 października 2018 roku po serii słabych wyników (wypłacając osiem milionów euro odprawy). W jego miejsce zatrudniono Thierry'ego Henry'ego. Okazało się jednak, że były świetny piłkarz nie radzi sobie w nowej roli i postanowiono ponownie związać się z Jardimem. Przy okazji poinformowano o definitywnym rozstaniu z Henrym, który dotychczas był tylko zawieszony.
Portugalczyk z nowym-starym klubem podpisał umowę do 30 czerwca 2021 roku, a posadę obejmie w niedzielę.
- Musimy poinformować, że podczas letniego okna transferowego sprzedaliśmy zbyt wielu kluczowych zawodników i mimo znaczących inwestycji, błędy zostały popełnione, z całym szacunkiem do zastępców. To nie pozwoliło na stworzenie nowej drużyna, która będzie w stanie rywalizować na najwyższym poziomie. Decyzja o zwolnieniu Leonardo Jardima też okazała się przedwczesna - powiedział Wadim Wasiljew, wiceprezydent AS Monaco.
Dodatkowo zapowiedział, że można spodziewać się kolejnych transferów ASM: - Ciężko pracowaliśmy, i, jak dobrze wiecie, nowi piłkarze są z nami. Zimowe okno transferowe się jednak nie skończyło i nie można wykluczyć kolejnych nabytków.
- Mamy nadzieję, że nie jest za późno, by odpowiednio zareagować na sytuację. Wierzymy, że nasi piłkarze staną na wysokości zadania i razem z Leonardo Jardimem, jako trenerem, ASM poradzi sobie z kryzysem - zakończył Rosjanin.