Przybycie Clémenta Lengleta z FC Barcelony do Tottenhamu poskutkowało tym, że w kadrze zespołu prowadzonego przez Antonio Conte zrobiło się trochę ciasno, jeśli chodzi o obsadzenie pozycji środkowego obrońcy.
Z tego powodu od jakiegoś czasu szukano chętnych na Joe'ego Rodona. W Londynie uznano bowiem, że najlepszego dla jego rozwoju będzie wypożyczenie. Wszystko po to, by mógł gromadzić cenne minuty.
Chętnych było kilku, ale najkonkretniejsi okazali się przedstawiciele Stade Rennais.
Strony doszły do porozumienia i transakcja została ogłoszona w poniedziałkowe popołudnie. Po przejściu szczegółowych testów medycznych przeprowadzka Anglika została sfinalizowana.
Na mocy zawartego porozumienie będzie on występował nad Sekwaną do 30 czerwca 2023 roku. W umowie znalazła się też opcja na wykup defensora po wspomnianym okresie.
- Potrzebowaliśmy wzmocnień, jeśli chodzi o pozycję środkowego obrońcy, a Joe pochodzi z jednego z najlepszych klubów w Anglii. Przychodzi tutaj z niezwykłym doświadczeniem i to nawet pomimo braku regularnych występów w ostatnich miesiącach. Kogoś takiego właśnie potrzebowaliśmy - mówi dyrektor techniczny Maurice.
Rodon zakończył poprzedni sezon z dziesięcioma występami na koncie.