Jon Toral, bo tak nazywa się młodzieniec, przez najbliższe miesiące, a może nawet i lata, nie ucieknie od porównań do swojego rodaka, Cesca Fabregasa. Młody Hiszpan trafił do Londynu w lipcu ubiegłego roku i od tamtej pory zdążył rozegrać 12 spotkań dla młodzieżowej drużyny Arsenalu do lat 18. Swój talent udokumentował trzema bramkami, co w zaowocowało awansem do drużyny rezerw, czyli zaplecza dla pierwszej kadry „Kanonierów”. W nowej drużynie zadebiutował 30 listopada w meczu z rezerwami Aston Villa.
Arsenal widząc w młodzieńcu ogromny potencjał nie zwykł marnować cennego czasu i zaoferował 16-latkowi profesjonalny kontrakt. Kwota transferu wyniosła 350 tysięcy euro.