Jednym z symboli zmian, do których doszło w ostatnich miesiącach w chińskiej piłce, jest ekipa Beijing Guoan, które jeszcze niedawno skupiała wiele ciekawych nazwisk.
Nie tak dawno definitywnie z klubem pożegnał się Fernando. Ponadto w drużynie nie grają już jej niedawni boiskowi liderzy - Renato Augusto (obecnie Corinthians) oraz Kim Min-jae (Fenerbahce). W ostatnich godzinach dołączył do nich też Jonathan Viera.
31-latek, który w ostatnim czasie zmagał się z kontuzją łękotki, doszedł z chińskim klubem do porozumienia w kwestii zakończenia współpracy.
Odejście z Beijing Guoan to jednak przygotowanie pod powrót do Hiszpanii. Wszystko wskazuje na to, że wkrótce ponownie zakotwiczy on w UD Las Palmas.
Strony są właściwie o krok, by ogłosić tę wiadomość światu. Jeszcze w tym tygodniu ofensywny pomocnik powinien zostać zaprezentowany. Z nowym klubem podpisze czteroletni kontrakt.
Przy okazji swojego pobytu w Azji Jonathan Viera rozegrał łącznie 88 meczów, a jego dorobek to 30 goli i 30 asyst.
Urodzony w Las Palmas Viera do Chinese Super League przeniósł się w 2018 roku za 11 milionów euro. Na Wyspy Kanaryjskie ostatni raz wrócił w sierpniu 2019 roku, spędzając tam rundę (i notując imponujące 10 bramek i trzy asysty) w 13 spotkaniach drugiej ligi hiszpańskiej. Teraz wygląda na to, że czas na zakotwiczenie w domu już na dobre.
Trenowane przez Pepe Mela UD Las Palmas między innymi z Jesé i Vierą w składzie ma apetyt na powrót do LaLigi.