W helikopterze, który rozbił się na klubowym parkingu niedługo po starcie z płyty boiska, znajdowało się pięć osób. Wszystkie zginęły.
„Świat stracił wielkiego człowieka. Człowieka dobroci, hojności; którego życie definiowała miłość do rodziny i ludzi, którymi przewodził. Leicester City było rodziną pod jego przewodnictwem. Teraz ta rodzina pogrąża się w żałobie, a potem zamierza podążać za wizją klubu, który stał się jego dziedzictwem.” - opisuje Leicester.
Mistrz Anglii z sezonu 2015/2016 przełożył też najbliższe mecze - we wtorek pierwszy zespół miał grać z Southampton w Pucharze Ligi, a młodzieżowy z Feyenoordem w Premier League International Cup.
„Każdy w klubie jest naprawdę poruszony niezwykłą reakcją ze strony futbolowej rodziny, od której płynące wiadomości wsparcia i solidarności zostały głęboko docenione w tym trudnym czasie” - zakończono komunikat.
Vichai Srivaddhanaprabha, jeden z najbogatszych ludzi w Tajlandii (właściciel King Power International Group), zginął w wieku 60 lat. Leicester City kupił w 2010 roku i zarządzał nim aż do śmierci.