Reprezentant Brazylii zupełnie inaczej wyobrażał sobie swój debiutancki sezon w barwach Barcelony. Ofensywny pomocnik w wielu rozegranych spotkaniach spisywał się poniżej oczekiwań i niewykluczone, że już po zaledwie jednym roku spędzony w „Dumie Katalonii” otrzyma zgodę na zmianę pracodawcy.
„AS” przekonuje, że poważne zainteresowanie usługami 26-letniego zawodnika przejawia PSG. Ekipa z Paryża nie jest jednak skłonna do jego definitywnego pozyskania za kwotę 100 milionów euro, która miałaby zadowolić właścicieli zespołu z Camp Nou, ze względu na możliwość kolejnego naruszenia zasad Finansowego Fair Play.
Mimo to francuska drużyna zamierza podjąć negocjację z samym piłkarzem oraz Barceloną, aby sprowadzić Coutinho na zasadzie rocznego wypożyczenia z opcją definitywnego wykupu za wspomnianą sumę po spełnieniu przez niego określonych wymagań związanych na przykład z liczbą rozegranych meczów czy z liczbą spędzonych minut na boisku.
Ewentualne pojawienie się Brazylijczyka na Parc des Princes miałoby jednocześnie przekreślić szanse Edinsona Cavaniego na pozostanie w klubie. Sam Urugwajczyk nie pali się do opuszczenia PSG, ale już teraz znajduje się na celowniku między innymi Atletico Madryt.