OFICJALNIE: Martin Kobylański w historycznym niemieckim klubie

fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
Norbert Bożejewicz
Źródło: TSV 1860 Monachium

Martin Kobylański przeniósł się na zasadzie wolnego transferu z Eintrachtu Brunszwik do TSV 1860 Monachium.

Były młodzieżowy reprezentant Polski i Niemiec odgrywał nie tak dawno jedną z głównych ról w szeregach „Lwów”. W debiutanckim sezonie wywalczył z nim awans na zaplecze Bundesligi, gdzie pomimo dobrej indywidualnej postawy nie udało mu się pomóc drużynie pozostać na drugim poziomie rozgrywkowym w kraju.

Solidna postawa ofensywnego pomocnika nie okazała się wystarczająca do tego, by znalazł chętnego na swoje usługi w 2. Bundeslidze i w efekcie pozostał członkiem zespołu Eintrachtu Brunszwik.

W zakończonym już sezonie pełnił jedynie funkcję rezerwowego, ale mimo to dołożył cegiełkę do wywalczenia powrotnego awansu na zaplecze niemieckiej elity przez „Lwy” za sprawą zdobycia dwóch bramek i siedmiu asyst w 28 występach.

Ten dorobek nie okazał się wystarczający do tego, by Martin Kobylański otrzymał propozycję przedłużenia wygasającej umowy.

28-letni zawodnik nie musi jednak martwić się o swoją najbliższą przyszłość, bo przystał na propozycję związania się z innym trzecioligowcem - TSV 1860 Monachium. Tym samym dalej będzie reprezentował barwy „Lwów”.

Ekipa z Bawarii nie ujawniła długości zawartego porozumienia z byłym piłkarzem Werderu Brema, Unionu Berlin, Lechii Gdańsk czy Preußen Münster.

- Podpisanie kontraktu z Martinem jest ważnym budulcem dla rozwoju naszej ofensywnej gry, ponieważ wnosi on nie tylko wysoką indywidualną jakość ofensywną, co może mieć znaczenie w niektórych sytuacjach, ale też doświadczenie, które może pomóc naszemu zespołowi osiągnąć nasze cele - powiedział dyrektor sportowy Günther Gorenzel.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marek Papszun ze wzmocnieniem z Lecha Poznań?! W 2030 roku chce zostać prezydentem! Zdobył z Wisłą Kraków mistrzostwo Polski Borussia Dortmund bliżej upragnionego finału Ligi Mistrzów. PSG zmuszone odrobić straty w rewanżu [WIDEO] „Xabi Alonso chciałby poprowadzić te kluby” Kosztował 15 milionów euro, teraz PSG nie wie, co z nim zrobić „Wrócę do FC Barcelony po sezonie” Liga Mistrzów: Składy na Borussia Dortmund - PSG [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy