31-letni Francuz trafia do zespołu z Ankary po rozczarowujących latach naznaczonych kontuzjami. Boczny defensor nie potrafił zaznać od dłuższego czasu regularnej gry w Napoli, a więc zdecydował się wraz z klubem zakończyć tę niekorzystną dla obydwu stron współpracę.
Malcuit w Neapolu spędził w sumie cztery lata. Trafiał tam po udanym okresie w Lille, w którym występował zaledwie przez sezon. Przedtem piłkarz z marokańskimi korzeniami reprezentował barwy AS Saint-Étienne czy AS Monaco.
Wszechstronny piłkarz dołącza zatem do drużyny, która okupuje aktualnie ostatnią 19. lokatę w tabeli tureckiej ekstraklasy. „Serca” w dotychczasowych czterech meczach zdołali zgromadzić na swym koncie zaledwie punkt, co niepokoi tamtejszych działaczy, którzy po wcześniejszym awansie liczyli na spokojny byt.
Beniaminek ligi w związku z napiętą sytuacją przystąpił intensywnie do działań na rynku, kontraktując w sumie dwudziestu zawodników, a wśród nich znajdują się Lamine Diack, Nihad Mujakic, Mervan Yigit, Dogukan Kaya, Taylan Antalyali, Marlon, Emre Kilinc, Anastasios Chatzigiovanis, Tolga Cigerci, Uros Radakovic, Giorgi Beridze, Oguz Ceylan, Firatcan Üzüm, Pêpê, Gökhan Akkan, Pedrinho, Nurullah Aslan i w końcu Jesé Rodriguez oraz Federico Macheda.
Były pracodawca Michała Pazdana liczy, że wymienione wzmocnienia wpłyną momentalnie na dołującą postawę drużyny.
Kevin Malcuit pozostawia zatem za sobą Italię, więńcząc tę przygodę 53 występami, w tym pięcioma w koszulce Fiorentiny. Te okrasił sześcioma asystami i zdobyciem podczas kampanii 2019/2020 Pucharu Włoch.