Cała trójka wyróżniała się w swoich ekipach i jak to bywa w przypadku „Fiołków”, z uwagi na wiek oraz krzywą rozwoju, zdecydowano się sprowadzić ich do klubu. W sumie na ten cel przeznaczono 4,5 miliona euro.
Lewy obrońca rodem z Ukrainy dwa sezony spędził w Zorii Ługańsk, gdzie w 63 występach strzelił trzy gole i zanotował cztery asysty. To wystarczyło, aby przekonać Belgów do wyłożenia na 23-latka 1,5 miliona euro, co finalnie doprowadziło do zawarcia porozumienia trwającego do 30 czerwca 2024 roku.
Reprezentant Republiki Południowej Afryki formalnie związany jest z Brighton & Hove Albion, jednak nie tak dawno przebywał on na wypożyczeniu w Club Brugge. Tam został dostrzeżony przez działaczy Anderlechtu. Po zdobyciu czterech bramek i dołożeniu do tego wyniku ośmiu kluczowych podań, 26-latkowi mogącemu zająć każdą pozycję w formacji ofensywnej dane będzie teraz bronić barw ósmej siły belgijskiej ekstraklasy. Operacja odbyła się na zasadzie wypożyczenia.
Ostatnim z pozyskanych jest Mustapha Bundu, także wszechstronny gracz, który zwykle operuje na prawym skrzydle. Aarhus na sprzedaży mierzącego 188 centymetrów wzrostu atakującego zarobiło trzy miliony euro (rekord sprzedażowy). 23-latek mający na swoim koncie trzy występy w kadrze Sierra Leone podpisał umowę do połowy 2024 roku. W kampanii 2019/2020 wybiegał on na boiska 31 razy, zaznaczając swoją obecność 10 trafieniami oraz 12 asystami.