Kiedy 27-letni bramkarz trafił w szeregi „The Clarets” w 2016 roku, Charlton Athletic otrzymał za niego nieco ponad milion funtów.
Przez trzy lata, które Anglik spędził w drużynie z Turf Moore, zdołał wystąpić w 45 meczach. Szczególnie napięty był dla niego sezon 2017/2018, w którym przywdziewał bramkarską bluzę Burnley 35 razy.
W niedawno zakończonym sezonie nie dostał szansy w jakimkolwiek meczu Premier League. Mimo tego zdecydował się na podpisanie umowy, na mocy której zostanie w klubie do 2023. W kontrakcie istnieje także opcja przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.
- Kiedy podpisuje się czteroletnią umowę, bierze się pod uwagę całe otoczenie. Ja znajduję się w dobrym miejscu. Ponadto czuję się już w pełni sprawny, a moje barki wyglądają w porządku. Nie mogę doczekać się nowego sezonu – powiedział zainteresowany.