OFICJALNIE: Nicolás Gaitán bez klubu. Argentyńczyk zrzekł się wynagrodzenia

fot. SC Braga
Paweł Hanejko
Źródło: CA Peñarol

Nicolás Gaitán nie jest już zawodnikiem CA Peñarol. Umowa między stronami została rozwiązana.

Choć latem bardzo dużo mówiło się o tym, że Nicolás Gaitán zasili szeregi jednego z przedstawicieli ligi brazylijskiej, to ostatecznie wylądował w Urugwaju. Tam na sprowadzenie go zdecydowała się ekipa CA Peñarol.

Obie strony po nawiązaniu współpracy, wiązały ze sobą spore nadzieje. Ostatecznie jednak zawodnik miał kłopoty z regularnymi występami i zdecydował się na odejście.

O zakończeniu współpracy klub poinformował za pośrednictwem oficjalnych mediów, dodając jednocześnie, że Argentyńczyk zrzekł się przysługującej mu pensji za kolejne miesiące trwania kontraktu.

„Nicolás Gaitán, który dołączył do nas kilka miesięcy temu, zdecydował się na odejście z klubu. Zrobił to w ciepły sposób, dziękując za współpracę. Nie mógł liczyć na regularną grę, ale mimo to przyczynił się do zdobycia przez nasz klub tytułu mistrzowskiego.

Żegna się, nie oczekując żadnych pieniędzy, które przysługiwały mu przez czas trwania kontaktu. Uznał, że wystarczy mu to, co otrzymał do tej pory. Bardzo mu dziękujemy za wkład w naszą organizację i to, że pomógł w zdobyciu 53. tytułu mistrza Urugwaju.

Piłka nożna w pewnym momencie znów nas ze sobą skojarzy” - czytamy.

Ofensywny pomocnik, który grał w przeszłości między innymi dla Boca Juniors, Atlético Madryt, Lille oraz Benfiki, rozegrał w CA Peñarol dziesięć meczów.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy