Pierwszym europejskim klubem Iworyjczyka był CFR Cluj, który sprowadził go za zaledwie 50 tysięcy euro, by już po dwóch i pół roku zainkasować z tytułu jego sprzedaży 6 milionów euro. Do dzisiaj jest to druga największa sprzedaż w historii rumuńskiego klubu.
Następnie rosły snajper (203 centymetry wzrostu) spędził trzy lata w Rosji, gdzie grał dla Kubania Krasonodar i Anży Machaczkała. Ten drugi zespół kupił go za 18 milionów euro, a zawodnik za zaufanie odpłacił się osiemnastoma trafieniami w 48 meczach. Wówczas zgłosiło się po niego AS Monaco, które na jego angaż wydało 10 milionów euro, by już po kilku tygodniach wypożyczyć go do Evertonu.
Po powrocie do Księstwa Monako postanowiono dać mu szansę i przez dwa sezony rozegrał on 35 spotkań, strzelił 11 goli i zanotował trzy asysty. Kolejne lata to już seria wypożyczeń (do CSKA Moskwa, Sportingu Gijón oraz Amiens). Przed rozpoczęciem obecnego sezonu umowa Traoré wygasła i wydało się, że może on powrócić do CFR Cluj, lecz tak się ostatecznie nie stało.
Dopiero teraz znalazł on nowy klub, którym jest Újpest FC. Trzeci zespół bieżącego sezonu węgierskiej ekstraklasy zaoferował 28-latkowi trykot z numerem 90. Długość kontraktu nie jest znana.