Brazylijczyk nie przedłuży wygasającego kontraktu.
- Pomimo poważnych kontuzji, których doznałem, mój czas w Wolfsburgu był bardzo dobry i naprawdę nie było łatwo podjąć tę decyzję - podkreślił.
- Zdecydowałem się jednak pójść nową ścieżką w mojej karierze. VfL dało mi możliwość zaistnienia na najwyższym poziomie w Bundeslidze. Chciałbym podziękować kierownictwu za okazane mi zaufanie i życzyć klubowi samych sukcesów w przyszłości - dodał lewy obrońca.
W bieżącym sezonie Brazylijczyk już więcej nie wystąpi z powodu urazu stawu skokowego, odniesionego w meczu z Bayerem Leverkusen. Ponadto miałby prawdopodobnie problemy z rywalizacją o miejsce w wyjściowym składzie, ponieważ Nicolas Cozza i Micky van de Ven cieszą się większym zaufaniem trenera Niko Kovača.
Po transferze z FC Ingolstadt w 2019 roku, Paulo Otávio zagrał 60 razy w Bundeslidze dla drużyny „Wilków”. Nie strzelił żadnej bramki, jednak zanotował w tym czasie dziewięć asyst. 28-latek zaliczył także po cztery występy w Lidze Mistrzów i Lidze Europy, trzy w eliminacjach Ligi Europy i sześć w Pucharze Niemiec.