OFICJALNIE: Pearson trenerem OHL

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: OHL

Oud-Heverlee Leuven wydało komunikat informujący o zatrudnieniu Nigela Pearsona.

Dziś rano odbył się ostatni trening drużyny pod wodzą dotychczasowego szkoleniowca, Dennisa van Wijka. Klub poinformował, że trener pożegnał się już z zawodnikami oraz ze swoim stanowiskiem. W jego miejsce ze skutkiem natychmiastowym zatrudniony został Nigel Pearson znany przede wszystkim ze swojej pracy w Leicester City. Do zadań 54-latka będzie należało nie tylko szkolenie zawodników, ale również pomoc w rozwoju infrastruktury klubu.

Wybór Pearsona na to stanowisko w zespole z drugiej ligi belgijskiej nie powinien szczególnie dziwić. Od maja tego roku właścicielem OHL jest King Power International Group, to samo konsorcjum, które zarządza Leicester City. O zmianie szkoleniowca dla klubowych mediów OHL wypowiedział się Aiyawatt Srivaddhanaprabha.

- Dennis przyszedł do klubu w styczniu i doprowadził młodą grupę zawodników do utrzymania. Poświęcił bardzo dużo czasu i jesteśmy wdzięczni za jego ciężką pracę. Niemniej, podjęliśmy jednak decyzję, która, naszym zdaniem, jest najlepsza dla klubu w dalszej perspektywie - stwierdził prezes King Power International.

- Zmiana trenera to nigdy nie jest łatwa decyzja, ale jest to konieczne, jeśli chcemy spełniać naszą wizję i ambicje. Nigel to świetny menedżer z wielką wiedzą i mentalnością zwycięzcy.

Po sześciu kolejkach OHL zajmuje czwarte miejsce w tabeli mając na koncie dziewięć punktów. W Eerste klasse B awans do najwyższej klasy rozgrywkowej uzyskują pierwsze trzy zespoły, które jednocześnie uzyskują awans do eliminacji do Ligi Europy. Cztery ostatnie zespoły (na osiem w lidze) grają baraż o utrzymanie.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy